Archiwum 20 stycznia 2007


sty 20 2007 nudna, szara sobota
Komentarze: 4

Byłam dzis w pałacu. Zapisałam się do rezerwowej grupy, jezeli udałoby się ja otworzyc, byłaby od poczatku :D a nie od połowy. Ludzie wydawali się całkiem sympatyczni :) A pary turniejowe wymiatały. Jak ja bym chciała właasnie tak tanczyc...bedziemy z Dusią również wymiatac ;D a jak :D
Później Miki przyszła się wygadac. Wkurzałam się na tego bachora co przyjezdza do mojej sasiadeczki to wcielony diabeł o wygladzie aniołka. Ma ze 3 lata, ale z pewnoscia nadawałby się do tej Superniani. Bez kitu ;// choc w sumie majac taka babcie...W Promce miałysmy najlepsze jazdy :D Bitwa na szaliki i ogólnie :D Berek, akcja nie znamy sie. Pozdrawiam Monis:*.

 " Czekasz na tę jedną chwilę...serce jak szalone bije..zrozumiałem po co zyje..za krótko trwa godzina...niech się chwila ta zatrzyma.."

"Wielka miłosc, nie wybiera, czy jej chcemy nie pyta nas wcale...wielka miłość, wilka siła zostaniemy jej wierni na zawsze..."     

S. Krajewski "Wielka Miłosc"

Ostatnio uwielbiam tę piosenę, kiedys ja komus zadedykuje ;).

lenna90 : :